piątek, 6 lutego 2015

HG/FW

Specjalnie dla Matyldy <: Kc <3


Muzyka <3 
https://www.youtube.com/watch?v=yr3dJxeT4oA

 Nowy rok niesie z sobą wiele wydarzeń ,a Hermiona przekonała się o tym już w wakacje między 5 a 6 rokiem w Hogwarcie. Była już na 6 roku w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Wyładniała i  nabrała kształtów przez miesiąc. Najbardziej zmieniła się emocjonalnie, zaczęła dostrzegać miłość i chłopców,przestała zwracać uwagę na książki i naukę. Nadal była dla niej ważna, ale nie najważniejsza.
 Za pięć minut miał po nią przyjść pan Weasley i zabrać do Nory. Nie mogła się doczekać zobaczenia przyjaciół i tej atmosfery, magicznej atmosfery.
-Hermiono, pan Weasley po ciebie przyjechał! Zejdź na dół!
Wołała z dołu jej matka,Jean Granger. Jean to kompletna kopia Hermiony, tylko starsza o 10 lat.
-Idę!
Zdjęła kufer z łóżka ,wzięła różdżkę i za pomocą zaklęcia zniosła kufer na dół*.
-Dzień dobry ,panie Weasley.
-Witaj, Hermiono. Pożegnaj się z rodzicami i idziemy.
************************W DOMU WEASLEY'ÓW*************************
 Drzwi od Nory otworzyły się, a przez nie weszła niska szatynka i pan Weasley. Wszyscy zwrócili głowy w tym kierunku. 
-Hermiona!
Ginny "uwiesiła się" na szyi starszej Gryfonki. Ron tak samo jak Fred nie był w stanie oderwać oczu od Hermiony. Fred wcześniej uważał ją za śliczną ,ale teraz to przechodziło jego najśmielsze oczekiwania.
-O! Hermiona! Bardzo się stęskniliśmy za tobą z Fredem! Nie, Fred?
George zwrócił się do brata, lecz ten nie odpowiedział. Był bardzo zajęty patrzeniem się na Hermionę jak w obrazek.
George zaśmiał się.
-Widzę, Fred, że już polujesz na Hermionkę.
-Co?! Ja wcale na nią nie poluję!
Fred spojrzał oskarżycielsko na Georga. Jeszcze tego mu brakowało żeby Hermiona odkryła co do niej czuje.
Co to to nie.
Nie mógł do tego dopuścić.
-Tak. Już zapolowałeś?
George nie mógł się powstrzymać od sarkazmu. Fred spojrzał na niego wilkiem,ale nic nie odpowiedział nie chcąc pogarszać swojej sprawy.
 

Minęły dwa tygodnie od tego zdarzenia. Fred zaczął "działać" i spędzał z Hermioną coraz więcej czasu. Dziewczyna bardzo zbliżyła się do chłopaka i dzisiaj byli umówieni na spacer. Hermiona bardzo cieszyła się na wyjście tylko we dwoje. Była już przygotowana. Miała na sobie piękną błyszczącą beżową sukienkę. Do tego czarne balerinki oraz lekki makijaż. Wyglądała przepięknie.
Ktoś zapukał.
-Proszę.
Do pokoju wszedł Fred ubrany w białą koszulę i czarne spodnie. W ręku trzymał czerwoną różę. Hermiona wzięła ją od niego, podziękowała i wstawiła roślinkę do wody.
Nim się obejrzała już byli na dworze i zaśmiewali się ze skutków nieudanych skutków Magicznych Produkcji które wytworzyli razem z Georgem.
-Naprawdę byliście pandami?!
Hermiona nie wytrzymała i ponownie jej perlisty śmiech wypełnił ciszę.
-Byliśmy najpiękniejszymi pandami na świecie!
Żachnął się Fred.
-Przynajmniej ja.
Dodał po chwili zastanowienia, czym wywołał ponowny śmiech Hermiony. Doszli już do jeziora przy którym się zatrzymali. 
-Jak tu pięknie nocą.
Hermiona zapatrzyła się w gwiazdy, Fred na nie nie patrzał. Obok siebie miał swoją gwiazdę. Hermiona pod przeszywającym ją spojrzeniem odwróciła głowę w stronę Freda.
-Co? Mam coś na twarzy?
Zaczęła trzeć policzek. Fred zaprzestał temu. Położył swoją dłoń na jej i zabrał ją od jej twarzy. 
-Nic nie masz na twarzy. Jest piękna i nic poza tym.
Hermiona zarumieniła się i spuściła wzrok. Nie na co dzień przyjmowała komplementy.
-Lubię jak się rumienisz. 
Fred uśmiechnął się, a Hermiona stała się jeszcze bardziej czerwona, o ile to było możliwe.
-Posłuchaj, jesteś wyjątkowa, i zasługujesz na takie traktowanie. Jesteś małą księżniczką która potrzebuje miłości.
Oczy Hermiony zaszkliły się,a z oka wypłynęła jedna słona łza.
-Nie płacz ,Miona. Kocham Cię i będę Cię chronił nawet jeśli Ty mnie nie...
Nie dokończył ponieważ Hermiona pocałowała go lekko. Spojrzał na nią zszokowany.
-Też Cię kocham, Fred.
Chłopak wziął ją za rękę i razem poszli do Nory ogłaszać nowy związek do pani Weasley...

************************************************************************

Kolejna miniaturka! Myślę ,że może wam się spodobała. Ostatnia na dziś, ale jeśli miniaturka jest to i musi być opinia. Nikt nie pisze komentarzy. Dlaczego? Wiem ,że to nowy blog, ale reklamowałam na jednej stronie i widziałam ,że Potterheads przeczytali. Nadal poszukuję bety i liczę na komentarze! <3
~~Śnieżka 

3 komentarze:

  1. Jej matka jest od niej starsza o 10 lat...? Serioo ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, po prostu na tyle wygląda.

      Usuń
    2. Jak dla mnie, z kontekstu zdania wynika, ze jej matka jest starsza od Hermiony o 10 lat, dlatego się trochę zdziwiłam... xd

      Usuń

Obserwatorzy